Był kiedyś taki Hiszpan, co miał hiszpańskie nazwisko.
—Jack Sparrow przypominający sobie Salazara
Znajdź dla mnie Sparrowa i przekaż wiadomość od Kapitana Salazara. Salazara! Powiedz mu, że znów ujrzę światło dzienne i tego dnia... śmierć...! śmierć złoży mu wizytę. Powiesz mu to? Proszę?
—Salazar do Henry'ego Turnera.
Kapitan Armando Salazar jest głównym antagonistą filmu Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara z 2017 roku, piątej części serii filmów Piraci z Karaibów.
Jest barbarzyńskim i bezlitosnym, nieumarłym łowcą piratów oraz kapitanem nieumarłego statku hiszpańskiej marynarki wojennej, który chce eksterminować wszystkich piratów na całym świecie za pomocą potężnego Trójzębu Posejdona i zabić Jacka Sparrowa za przeklęcie jego i jego załogi – w wyniku czego, on i reszta załogi stali się nieumarłymi duchami. Jest trzecim arcynemezis Jacka Sparrowa.
W jego rolę wcielił się Javier Bardem.
Co czyni go Czystym Złem?[]
- W młodości zamordował swojego ojca za przyjmowanie łapówek od piratów i niesłusznie obwiniał ich za jego deprawację.
- Jego przemiany w ducha nie można w ogóle uznać za tragiczną, ponieważ jego statek został zniszczony podczas próby ścigania młodego Jacka Sparrowa, nie chcąc pozwolić, aby jakikolwiek pirat mu uciekł, do czego doszło wyniku prowokacji ze strony Jacka, pokazując jak potwornie duże ego miał Salazar. Chociaż obwiniał Jacka za to, co mu się przydarzyło, to, co zrobił Jack, była zasadniczo samoobroną, ponieważ nawet gdyby nie drwił z Salazara, i tak próbowałby go zabić ze względu na wspomnianą wcześniej chęć zabicia wszystkich piratów, z którymi się spotkał, w tym resztę załogi, która połączyła siły, by spróbować go pokonać tuż przed tym.
- Po tym, jak stał się duchem, on i jego załoga zabili każdego, kto wszedł do Trójkąta Diabła, nawet jeśli nie byli piratami. Widać to, gdy bezlitośnie i brutalnie zmasakrował całą załogę statku zwanego Monarchą, która składała się z członków brytyjskiej marynarki wojennej, a nawet osobiście skręcił kark kapitanowi gołą ręką. Działo się tak nawet pomimo faktu, że weszli tam, ponieważ ścigali piratów, co jest dokładnie tym, czego można by oczekiwać od Salazara.
- Słynął z pozwalania jednej osobie przetrwać jego szaleństwo, nie z powodu jakiejkolwiek litości, a po prostu po to, by można było później „opowiedzieć historię”, co sugeruje, że Salazar tak naprawdę lubił wzbudzać u innych strach i miał reputację bezwzględnego mordercy każdego, kto miał nieszczęście go spotkać.
- Pozostawiając Henry'ego jako jedynego ocalałego z Monarchy, aby przekazać wiadomość Jackowi Sparrowowi, że po niego idzie, kazał jednemu z jego ludzi zabić mężczyznę w celi obok niego, tylko dlatego, że jego przerażony jęk działał mu na nerwy.
- Gdy tylko on i jego ludzie zostali uwolnieni z Diabelskiego Trójkąta w wyniku tego, że Jack wymienił swój kompas na rum, który został mu dany w momencie, gdy pokonał Salazara, on i jego załoga wznowili to, co zaczęli jako ludzie i użyli nowo odkryta zdolność ich statku do otwierania i pochłaniania innych statków w celu zmasakrowania napotkanych piratów, szybko zatapiając co najmniej 3 statki we flocie Barbossy i zabijając co najmniej większość, jeśli nie całą ich załogę. Na podstawie strzału, który widać, jak to się dzieje, zatopili co najmniej 4 lub aż 7 statków, zanim wyśledzili statek Barbossy, Zemstę Królowej Anny.
- Zaatakował Hectora Barbossę i kazał swoim ludziom zabijać go za każdym razem, gdy stuknął mieczem, gdy czekał na propozycję Hectora, pomimo jego prób serdeczności. Potem kazał zabić jeszcze kilku ludzi Hectora po tym, jak zawarli umowę, że Barbossa zaprowadzi go do Jacka Sparrowa w zamian za oszczędzenie jego i jego załogi tylko dlatego, że mógł.
- Wysłał rekiny zombie, aby zabiły Jacka, Henry'ego i Carinę, gdy ich ścigali.
- Kiedy chwilowo stracił Jacka na lądzie, gdzie nie może za nim podążać, wyładował swój gniew na Barbossie i pozostałych członkach załogi, zawieszając ich wszystkich do góry nogami i zaczął brutalnie nadziewać ich jednego po drugim. Zabił w ten sposób przynajmniej kilku z nich, zanim Barbossie ledwo udało się go przekonać, by oszczędził jego i nielicznych pozostałych członków załogi w zamian za udzielenie im jeszcze jednej szansy, pozwalając im zejść na brzeg, by schwytać dla niego Jacka.
- Później, gdy ścigał Czarną Perłę, jego statek pożarł i zniszczył inny statek brytyjskiej marynarki wojennej o nazwie Essex, zabijając Scarfielda i wszystkich innych na pokładzie tylko dlatego, że byli między nim a jego celem.
- Opętał ciało Henry'ego, aby mógł chodzić po lądzie, a podczas walki z Jackiem wykorzystał to, wskazując Jackowi, że jeśli zada śmiertelny cios, to Henry umrze, zarówno po to, by z niego zadrwić, jak i odwieść go od walki z pełnym potencjałem.
- Kiedy odzyskał swoje życie i zdobył Trójząb Posejdona, torturował nim Jacka dla zabawy.
- Kiedy ściany morza zaczęły się zamykać, pobiegł za statkiem Jacka, próbując zabić jego i jego przyjaciół, pozostawiając wszystkich swoich ludzi, w tym Lesaro, jego lojalnego porucznika, by utonęli.
Ciekawostki[]
- Wcześniej stwierdzono, że Armando Salazar nie kwalifikuje się jako Czyste Zło, gdy zwrócono uwagę, że w powieści, która została uznana za kanoniczną przez producenta Jerry'ego Bruckheimera, zamordował swojego ojca zarówno z obrzydzenia dla jego czynów, jak i dlatego, że jego matka została zabrana do przytułku i tam zmarła po prostu za małżeństwo ze zdrajcą, co było postrzegane jako czynnik dyskwalifikujący.
- Kiedy jednak został ponownie rozpatrywany, wskazano, że cała ta sytuacja była podważana przez fakt, że Salazar wykorzystał to jako usprawiedliwienie do zabijania piratów, pokazując, że żywił już do nich silną ksenofobiczną nienawiść, na tyle, by obwiniać ich o korupcję ojca i śmierć, zamiast zaakceptować, że była to wada samego jego ojca, a także lekceważył fakt, że sam był odpowiedzialny za jego śmierć.
- Poza tym nigdy nie potwierdzono, że śmierć jego matki wpłynęła na niego lub była motywacją do jego działań, a brak jakiejkolwiek wzmianki o niej w teraźniejszości silnie sugeruje, że nie ma to na niego już żadnegi wpływu. Dodatkowo, zanim został wskrzeszony jako nieumarły duch, równie szybko zaczął zabijać nie-piratów.