Megatron: Masz ważną decyzję do podjęcia! Powiedz, że do mnie dołączysz albo pozwolę ci się zagłębić w ciemność. Ja, Megatron, jestem teraz twoim jedynym przywódcą. Powiedz moje imię, a cię oszczędzę. Jak mam na imię, Starscream?
Starscream: …Megatron…
Megatron: Powiedz jeszcze raz.
Starscream: …Megatron…
Megatron: Powiedz jeszcze raz.
—Megatron torturujący Starscreama, aby był mu posłuszny, gdy wymazywał jego wolną wolę i uczynił go swoim bezmyślnie lojalnym dronem.
Dołącz do mnie, a wyślę cię do walki. Stań przeciwko mnie, a wyślę cię w otchłań.
—Megatron
Megatron, później znany jako Galvatron, jest drugorzędnym antagonistą Trylogii Unicrona, trzech serii anime, które służą jako część uniwersum Transformers. Pełni rolę głównego antagonisty dwóch pierwszych serii, Transformers: Armada i Transformers: Energon po tym, jak został przyćmiony jako zagrożenie przez Unicrona, zanił stał się jednym z głównych antagonistów trzeciej i ostatniej części, Transformers: Cybertron (obok Starscreama), po śmierci Unicrona w poprzedniej serii.
Jest żądnym władzy przywódcą Decepticonów i inicjatorem Wielkiej Wojny, która spustoszyła cały Cybertron. Choć początkowo był przywódcą, który miał dość pokręcony szacunek dla swojego arcywroga, Optimusa Prime, i okazywał pewną specyficzną troskę o swoich własnych podwładnych, w miarę rozwoju historii żądza władzy Megatrona powoli zmienia go w podłego złoczyńcę, aż do stania się samozwańczym bogiem, który nie dba o nikogo prócz siebie, stając się największym zagrożeniem dla całego wszechświata, zaraz po Unicronie.
W angielskiej wersji językowej głosu użyczył mu David Kaye, który grał także Megatrona w Kosmicznych wojnach, a w wersji polskiej zagrał go Jan Kulczycki.
Co czyni go Czystym Złem?[]
Ogólnie[]
- Chociaż pierwotnie miał wiele odkupieńczych cech w Armadzie, to jednak od czasu Energonu, a już zwłaszcza Cybertronu, Megatron porzucił je wszystkie, stając się samozwańczym bogiem, który dbał tylko o władzę i nic więcej, traktując swoich ludzi jak mięso armatnie, które potrafi bez żadnego namysłu czy wyrzutów sumienia poświęcać, a także z radością ich torturował i prał im mózgi.
- Chociaż Galvatron poświęcił się, by zniszczyć Unicrona raz na zawsze pod koniec Energonu, nie wynikało to z altruistycznego pragnienia uratowania całego wszechświata lub prawdziwych dobrych intencji przeciwko Unicronowi, aby go zniszczyć, a wynikało to z czysto samolubnego, egoistycznego i pragmatycznego pragnienia udowodnienia, że nikt nie może „kontrolować potężnego Galvatrona”, jak sam stwierdził oraz chciał osiągnąć swoje przeznaczenie i nowy świat do rządzenia, więc nie jest to w żaden sposób okoliczność łagodząca.
Armada[]
- Przez większość Armady Megatron próbował schwytać jak najwięcej Mini-Conów, aby zniewolić ich wszystkich do swojej woli kontynuowania i zniewolenia całej rasy. Aby pokazać, jak bardzo było to złe, Mini-Cony faktycznie krzyczały z bólu, gdy były zmuszane do zrobienia czegokolwiek wbrew ich woli, kiedy Megatron chciał za ich pomocą całkowicie podporządkować sobie wszechświat.
- Często próbował zabić ludzkich sojuszników Autobotów, którzy byli dziećmi. Najgorszy przypadek miał miejsce, gdy Megatron uwięził ich wszystkich w torturującej kuli elektryczności, aby utrzymać ich w stanie cierpienia tak długo, jak tylko mógł i uczynić ich swoimi zwierzętami, chcąc przedłużyć ich cierpienie tylko po to, aby zobaczyć, jak wiją się w agonii, a następnie użył ich jako karty przetargowej w zamian za wszystkie Mini-Cony. Autoboty następnie zrezygnowały ze swoich Mini-Conów, aby ich uratować, po czym Megatron chętnie wbił im nóż w plecy, wykorzystując ich do przyszłych okazji.
- Łącząc moce trzech broni Mini-Conów, aby stworzyć Hydra Cannon, Megatron użył go do zniszczenia bazy Autobotów pomimo protestów Starscreama, że zniszczy przy okazji Ziemię i całe jej niewinne życie, co Megatron zignorował. Kiedy baza Autobotów znalazła się po drugiej stronie, Megatron bezdusznie nakazał wyrzutni, aby zniszczenie Ziemi było jej głównym zamiarem.
- Co gorsza, po tym Megatron użył działa Hydry, aby zagrozić innym planetom i stało się to jego popisową bronią w uniwersalnym podboju.
- Po przechrzczeniu się jako Galvatron po uzyskaniu nowej formy, zaatakował bazę Autobotów i zabił ich całe dziesiątki w bitwie, a pozostałych zmusił do ukrywania się pod ziemią.
Energon[]
- Po powrocie w Energonie, Megatron bezdusznie zatłukł Scorponoka prawie na śmierć, aż do brutalnego oszpecenia i rozbicia części jego twarzy, a następnie użył go jako żywej tarczy, by „sprawdzić jego lojalność”.
- Megatron następnie zaatakował wiele kopalni Energonu i najeżdżał je, niszcząc wszystkie obecne osady.
- W swoim niszczycielskim nalocie na Plains City, Megatron ćwiartował Hot Roda i prawie go zabił.
- Chciał użyć Energonu, na którego kopalnię najechał, aby ożywić Unicrona i użyć go jako swojej broni masowego rażenia do podboju i zniszczenia całych planet.
- Nakierował 3 asteroidy, by zniszczyć Ziemię.
- Połączył Scorponoka z jedną z nich, a następnie rzucił go innym razem, by zwabić Alfę Q do uratowania mu życia, aby Megatron mógł śledzić jego lokalizację, chcąc zagrozić życiu Scorponoka i spalić go na śmierć ze względu na opór płonącej tarczy i odparowanie asteroid.
- Z radością wykonał pranie mózgu Starscreamowi, Demolisherowi i Cyclonusowi, gdy mieli pewne wątpliwości podczas służenia mu, a sam proces, jak widać u Starscreama, był zdecydowanie bolesny, gdy Megatron wbił w niego swoje Energonowe ostrze, a następnie torturował go, aby zniszczyć jego wolną wolę. Generalnie było to przedstawione w wyjątkowo sugestywny sposób jako całkowity gwałt na umyśle.
- Dodatkowo Megatron groził uwięzieniem Starscreama w mroku na całą wieczność, co było losem gorszym od śmierci jako alternatywa, jeśli Starscream nie podda się jego ostrzu.
- Ogólnie nie dbał o to, że wiele Decepticonów zginęło w wyniku zderzenia z tarczą Energonu, a resztę uznał za zwykłe mięso armatnie.
- Próbował nakarmić Unicrona Cybertronem z chęci zemsty za poprzednią porażkę z Optimusem.
- Radośnie torturował Inferno, aby pozbawić go wolnej woli i żeby był jego bezmyślnie lojalnym Decepticonem. Kiedy indoktrynacja była niekompletna, Inferno cierpiał wewnętrznie z powodu kryzysu tożsamości i nie chciał zostać Decepticonem, więc popełnił samobójstwo, aby zakończyć swoje cierpienie i zatrzymać przeprogramowanie w Decepticona.
- Próbował wyssać Energon ze wszystkich przywróconych planet Alpha Q, niszcząc je, chociaż wiedział, że to cofnie przywrócenie całego dawnego życia na planetach, które starał się zrobić Alpha Q, a niektórzy nawet zauważyli, że życie zaczęło się na nich rozwijać.
- Śmiał się ze śmierci setek Terrorconów służących mu w wyniku ich braku lojalności wobec niego, a następnie wysłał tam Starscreama, pomimo świadomości ryzyka.
- Próbował użyć Cybertronu jako tarana do zniszczenia wszystkich planet Alpha Q i z sukcesem udało mu się zniszczyć niektóre z nich.
Cybertron[]
- Mając obsesję na punkcie boskości, Megatron starał się ukraść cztery Cyber-Klucze i zamek Omega, aby przyspieszyć rozwój Osobliwości Uncirona, Czarnej Dziury stworzonej po jego śmierci, aby ostatecznie pochłonąć cały wszechświat i unicestwić całą rzeczywistość, by potem przerobić go według swojej wizji.
- Megatron był gotów poświęcić każdego ze swoich żołnierzy wraz z resztą wszechświata w imię swojej boskości. W rezultacie, z czystego obrzydzenia do okrucieństw Megatrona wobec własnych ludzi, nawet jego najbardziej lojalni poplecznicy porzucili służbę dla niego.
- Próbował niehonorowo zabić Leongara, gdy był niesamowicie osłabiony przez Scourge'a, czemu ten ostatni się sprzeciwił.
- Strzelił i prawie zabił Scattershota, Red Alerta i Hot Shota, przerażająco oszpecając i bijąc ich do punktu, w którym byli oślepieni przez pęknięcia na ich ciałach sięgające ich optyki/oczu.
- Kiedy Scourge ostrzegł go, że walczy ze Starscreamem i zderzenie ich magii spowoduje rozerwanie Ziemi i zniszczenie jej, Megatron nadal wykorzystał swoją moc do maksimum, aby zabić Starscreama, chcąc położyć kres Ziemi i zniszczyć ją w wyniku swojej zemsty na Starscreamie i zdobycia zamka Omega.
- Wypędził Starscreama do piekielnego wymiaru, aby zdobyć zamek Omega ze wszystkimi 4 Cyber-Kluczami w posiadaniu.
- Używając Cyber-Kluczy, aby rozpocząć przyspieszenie Osobliwości Unicrona i unicestwienie całej rzeczywistości po ochronieniu się przed Czarną Dziurą za pomocą tarczy, Galvatron ściągnął Planetę Dżungli z jej pierwotnej lokalizacji, aby wrzucić ją na pożarcie przez Czarną Dziurę.
- Złośliwie wrzucił zamek Omega i 4 Cyber-Klucze do Czarnej Dziury i zniszczył je w nadziei, że wszechświat nadal zostanie unicestwiony, aby Galvatron mógł przerobić go na swój obraz.
- Nawet z zapieczętowaną Osobliwością Unicrona, za namową Starscreama, Galvatron wyruszył, aby ponownie podjąć się swoich celów zniszczenia i przekształcenia wszechświata na swój obraz.
- Aby rozpocząć swoją nową krucjatę, by położyć kres całemu wszechświatowi, Galvatron postanowił złośliwie wysłać Planetę Dżungli do Cybertronu, niszcząc silniki używane do przeniesienia jej z powrotem na pierwotne miejsce, aby obie planety zostały zniszczone w wyniku zderzenia się.
Ciekawostki[]
- On i Unicron są jedynymi postaciami w Trylogii Unicrona będącymi Czystym Złem.
- Chociaż czyny popełnione przez Megatrona w Armadzie/Micron Legends były jednoznacznie złe, Megatron miał trochę pokręconej troski o swoich ludzi, będąc naprawdę zasmuconym śmiercią Starscreama, wręcz popadł w depresję, kiedy w końcu zabił Optimusa, sprzymierzył się z Autobotami, aby uratować wszechświat, poświęcił się, aby powstrzymać Unicrona i przekazał Optimusowi pozycję przywódcy Decepticonów, ponieważ wiedział, że jest jedynym godnym tego miana. Dopiero przy okazji Energonu/Superlink Megatron stał się Czystym Złem, ponieważ brakowało mu prawdziwego odkupieńczego szacunku, jaki miał dla Optimusa i troski o własnych ludzi, radośnie piorąc mózgi Starscreamowi, Devastatorowi i Cyclonusowi czyniąc ich z powrotem nikczemnymi i odrzucając resztę swoich ludzi jako zwykłe mięso armatnie, wręcz śmiejąc się radośnie, gdy niektórzy z nich umarli. Nawet jego samobójstwo, by raz na zawsze powstrzymać Unicrona, wynikało z czystego pragmatyzmu i egoistycznych pragnień, by udowodnić, że jest zbyt potężny, by być kontrolowanym i pragnął osiągnąć swoje przeznaczenie i nowy świat do rządzenia, zamiast altruistycznego pragnienia uratowania wszechświata czy jakiegokolwiek innego standardu moralnego. Jego nikczemność jest jeszcze bardziej ugruntowana w Cybertronie/Galaxy Force, gdzie rozwinął się w nim kompleks boga i przestał się troszczyć o kogokolwiek poza sobą i swoją władzą, radośnie przyznając, że jest gotów poświęcić absolutnie wszystko aby osiągnąć swoje cele.
- Istnieje pewna teoria, według której nagle rosnąca podłość Megatrona była spowodowana deprawującym wpływem Unicrona, gdy Megatron był uwięziony przez 10 lat w jego ciele i przywdział jego zbroję w Cybertronie, ale poza tym, że jest to teoria niewiele nawiązująca do historii serii, nie zmienia ona faktu, że Megatron nadal świadomie zdecydował się pozostać złoczyńcą i wybrał szczątki Unicrona jako zbroję w Cybertronie, a Alpha Q też był uwięziony w Unicronie przez lata i nie był tak nikczemny jak Megatron, więc nadal jest pełnoprawnym Czystym Złem.
- On i jego wersja z Robots in Disguice (2001) to jedyne inkarnacje Megatrona z anime będące Czystym Złem.
- Jest to prawdopodobnie jedna z najbardziej nikczemnych wersji Megatrona jakie kiedykolwiek powstały, patrząc na jego cele i skalę popełnionych przez niego zbrodni.