Nie. Ponieważ w tej chwili potrzebuję na tym świecie dwóch rzeczy: ciebie i mojej własności, zamkniętej w twoim skarbcu. I tak po prostu będę cię nosić ze sobą, dopóki nie zgodzisz się robić tego, czego sobie zażyczę. I zabiję każdego, kogo spotkam. Mężczyźnę, kobietę, dziecko… dla mnie to bez różnicy. I będziesz musiała żyć ze świadomością, że każda z tych śmierci jest życiem, które mogłeś uratować… zaczynając od tych dwóch.
—Sentinel Prime grożący agentce Mearing
Nadszedł czas, aby niewolnicy na Ziemi rozpoznali swoich panów. Odciąć miasto.
—Sentinel w filmie, rozkazujący atak na Chicago.
Niegdyś byliśmy bogami, my wszyscy! Lecz tutaj... będzie tylko jeden.
—Sentinel ogłaszający się jedynym bogiem Cybertronu, gdy przygotowuje się do stawienia czoła i zabicia Optimusa i Megatrona
Sentinel Prime jest głównym antagonistą filmu Transformers: Dark of the Moon z 2011 roku, trzeciej części oryginalnej filmowej ciągłości Transformers.
Był pierwotnym przywódcą Autobotów i mentorem Optimusa Prime'a, zanim zaginął w akcji podczas wojny na Cybertronie. Po jego zmartwychwstaniu okazało się, że zdradził Autoboty i zawarł umowę z Megatronem, aby móc ocalić Cybertron. W miarę postępu sojuszu Sentinela z Decepticonami, powoli okazywało się, że nie miał wcale zbyt dobrych intencji i był o wiele bardziej niebezpieczny, niż się wydaje, trawiony dumą i żądzą dominacji, niszcząc to, co pozostało ze szlachetnego prekursora Optimusa, który zastąpił Megatrona jako prawdziwego władcę Decepticonów we wszystkim oprócz nazwy.
Głosu użyczył mu zmarły Leonard Nimoy.
Co czyni go Czystym Złem?[]
Zarówno w filmie, jak i w powieści[]
- Nawet jako bohaterski mentor Optimusa Prime'a i przywódca Autobotów, Sentinel Prime nie był najczystszym moralnie bohaterem w historii, ponieważ jego charakterystyczną bronią był pistolet zawierający żrący kwas, który doprowadzał wrogów do rdzawienia na śmierć, czym przyczynił się do zbrodni wojennych na Cybertronie.
- Wojna pogłębiła jego dumę i żądzę władzy, kiedy zdał sobie sprawę, że Megatron i Decepticony wygrają wojnę, a Sentinel potajemnie zdradził samą organizację, której przewodził, po prostu aby zachować swoją pozycję na szczycie w odbudowanym Cybertronie, potajemnie spiskując podważając moc Megatrona od początku.
- Z zimną krwią zamordował swojego starego żołnierza Ironhide'a, strzelając mu od tyłu z pistoletu, od którego zardzewiał i rozpadł się na kawałki, tylko po to, by ogłosić swoją zdradę wobec Autobotów, po czym próbował zastrzelić Bumblebee i zniszczyć bazę NEST w celu kradzieży Filarów.
- Na Pomniku Waszyngtona zgromadził Filary, aby uwolnić grupę Decepticonów, które niszczyły wszystko, co zobaczyły.
- Chociaż oszczędził Optimusa i wymamrotał „Wybacz mi” podczas aktywacji filarów, jak okazało, był to moment, w którym Sentinel udawał życzliwość, aby ludzkość i Autoboty uwierzyły w jego fałszywe twierdzenia, że Ziemia nie ucierpi na tym i że Sentinel sprawi, by Decepticony odeszły w spokoju, jeśli Ziemia wygna Autoboty. Tak naprawdę Sentinel i Decepticony planowały pułapkę na Autoboty i wysadzanie ich w powietrze na ich statku, aby pozbyć się jedynego zagrożenia dla ich planów.
- Wręcz, aby zmusić ludzkość do wygnania Autobotów, zagroził, że wypuści armię Decepticonów, aby ich zbombardować, jeśli odmówią.
- Po przybyciu do Chicago, natychmiast nakazał odcięcie całego miasta i przekształcenie go w fortecę, po zbombardowaniu go przez Decepticony, w wyniku czego zginęło w sumie ponad sześćdziesiąt tysięcy ludzi, aby pokazać Ziemi, że opór pod rządami jego i Decepticonów jest daremny, co doprowadziło do najbardziej niesławnej i krwawej sceny w całej serii filmów.
- Wśród tysięcy mieszkańców Chicago, którzy zginęli w wyniku masakry miasta dokonanej przez Sentinela Prime'a, byli rodzice Izabelli (co spowodowało, że znienawidziła Transformerów, dopóki wiele lat później nie zaprzyjaźniła się z Canopym i Sqweeksem) oraz siostra Jamesa Savoya (co spowodowało, że dołączył do Cmentarnego Waitru, aby w odwecie zabić wszystkich Transformerów i ich sojuszników).
- Kiedy Megatron ogłosił, że miasto jest zabezpieczone i dzięki odbudowie Cybertronu będą mogli wspólnie rządzić planetą, uznając myśl o dzieleniu się władzą nad planetą za niewyobrażalną, Sentinel wyrwał część jego ciała, aby ten znał swoje miejsce, pokazując, że Sentinel miał w tym momencie prawdziwą władzę nad Decepticonami i ich planami oraz że uzurpował sobie pozycję Megatrona we wszystkim oprócz nazwy.
- Próbował użyć Filarów, aby przeciągnąć Cybertron na Ziemię, zabijając tą drugą planetę ze względu na jej zasoby, chcąc zdziesiątkować życie na planecie oraz zniewolić wszystkich ocalałych ludzi, aby odbudować Cybertron.
- Kiedy Optimus skonfrontował go z jego zdradą i rozpoczął walkę z nim, Sentinel haniebnie nakazał wszystkim Decepticonom zastrzelenie Optimusa, aby go zabić, po czym próbował zamordować go osobiście, krzycząc o tym, że jest jedynym Bogiem wśród wszystkich Transformerów.
- Chociaż ostatecznie wyznał Optimusowi, że jego celem było jedynie przetrwanie ich gatunku, aby ożywić Cybertron, Optimus dostrzegł, że ten po prostu błagał o niezasłużoną litość i wykonał na nim egzekucję, wyraźnie rozczarowany tym, jak ktoś, kogo podziwiał jako figurę ojca, tak nisko upadł.
- Jego działania podczas bitwy o Chicago jeszcze bardziej pogorszyłyby stosunki między ludźmi a Cybertrończykami, co doprowadziło do postrzegania tych drugich przez Harolda Attingera jako zagrożenie, co z kolei doprowadziło do zrekrutowania Lockdowna i zabicia wszystkich Autobotów i Decepticonów podczas bitwy o Hongkong, a potem światowi przywódcy uznali wszystkich Cybertrończyków za złych i utworzyli Cmentarny Wiatr w celu eksterminacji każdego Transformera w zasięgu wzroku, aż do bitwy z Quintessą.
- Ostatecznie, pomimo wszystkich swoich obłudnych twierdzeń, że po prostu chciał ocalić swoją rasę przed wyginięciem, okazał się jedynie narcystycznym tyranem, który zdradził obie strony swojej rasy tylko po to, aby zapewnić sobie pozostanie na szczycie hierarchii władzy, porzucając kodeks Prime'ów i wszystko, czego dawniej nauczył Optimusa, i w przeciwieństwie do Megatrona, nigdy nie okazywał Cybertronowi żadnego szacunku poza symbolem okresu, w którym rządził jako Bóg i jego pragnieniem przywrócenia tego procesu, ujarzmiając ludzkość i Transformerów jednocześnie.
Tylko w powieści[]
- Po zamordowaniu Ironhide'a, Sentinel z zimną krwią zamordował Skidsa i Mudflapa, używając swojej broni, aby stopić ich na śmierć.
- Oznajmił dyrektor Mearing, że jej Bóg nie jest w stanie jej uratować i że najlepiej będzie, jak pogodzi się z rzeczywistością, grożąc, że zabierze ją ze sobą i zmusi, by patrzyła, jak szaleje po całym mieście i zabija każdego, kogo spotka, jeśli odmówi otwarcia skarbca, w którym trzymano Filary, twierdząc, że czy to mężczyźni, kobiety, czy dzieci, nie ma to dla niego różnicy, zaczynając od Sama Witwicky'ego i pułkownika Lennoxa, aby pokazać, że nie blefuje.
- Podczas bitwy pod pomnikiem Lincolna, w przeciwieństwie do filmu, oszczędził Optimusowi jakiejkolwiek fasady, próbując zabić go za to, że nie podzielał jego poglądu na to, iż ludzie są istotami podrzędnymi, które należy ujarzmić, kpiąc z niego, jak bardzo był rozczarowany że jego uczeń „umrze w niewiedzy” i nie był w stanie zrozumieć, jak na Cybertronie byli bogami, a na Ziemi zostali zredukowani do „zwykłych maszyn” i udałoby mu się spełnić swoje cele, gdyby nie był zmuszony oszczędzić Optimusa, aby chronić Filary, gdy zostały zaatakowane.
- Natychmiast po tym, jak Chicago zostało przejęte przez jego siły, a Megatron ogłosił, że mogą w końcu razem odbudować Cybertron, tak jak sobie obiecali, Sentinel zagroził Megatronowi, że zmusi go do poddania się i uzurpował sobie pozycję przywódcy Decepticonów, aby Cybertron mógł być tylko pod jego całkowitą kontrolą, często się też nad nim znęcając, co doprowadziło do ostatecznego nawrócenia Megatrona.
- Kiedy Megatron ze złością stanął przed nim za to, że nie pozwolił mu nic zrobić, ponieważ sam wierzył, że tylko on ma prawo zabić Optimusa, Sentinel odpowiedział, że na to zasłużył, nie robiąc absolutnie nic, aby uniemożliwić Optimusowi użycie armaty ze zwłok Shockwave'a do zestrzelenia Filarów, po czym zrzucił go z budynku w ramach kary za odezwanie się do niego w ten sposób i że powinien być wdzięczny, iż pistolet nie zamienił go w rdzewiejącą kupę złomu. To ostatnie było tak bolesne zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie, że Megatron połączył siły z Optimusem, aby go zabić po tym, jak Carly Brooks-Spencer, nowa dziewczyna Sama, przekonała go do tego.
- Obserwował bitwę o Chicago, podczas której jego własny gatunek rozrywał się na kawałki z ironicznym rozbawieniem z powodu poczucia wyższości.
- Kiedy zarówno Optimus Prime, jak i Megatron połączyli siły, aby stawić mu czoła za zdradę, Sentinel Prime próbował zabić ich obu, ogłaszając się jedynym Bogiem Cybertronu.
Ciekawostki[]
- Sentinel Prime jest jedynym złoczyńcą będącym Czystym Złem napisanym przez Petera Davida, który nie jest postacią z Marvel Comics: wszyscy inni złoczyńcy będący Czystym Złem od niego pochodzą z jego powieści na podstawie filmów Marvela.
- Co prawda, w komiksie Transformers wydawnictwa Marvel również pojawił się Sentinel Prime, jednak ta wersja nie jest Czystym Złem, ani w ogóle negatywną postacią.
- Jego odpowiednik z Animated również jest przedstawiony w negatywnym świetle i miał później stać się pełnoprawnym złoczyńcą, co może sugerować, że złowroga natura Sentinela z Bayverse jest pozostałością po planach dotyczących nigdy niezrealizowanego czwartego sezonu Transformers Animated.
- Jest to jedna z dwóch wersji Sentinela Prime'a będących Czystych Złem, obok jego wersji z filmu Transformers: Początek.
- Ironią jest, że ta druga wersja okazała się o wiele bardziej podła i zła niż jego odpowiednik z wersji live-action, ponieważ ten drugi przynajmniej wierzył, że swoimi działaniami uratuje Cybertron (nawet jeśli z egoistycznych pobudek), podczas gdy jego odpowiednik z Transformers: Początek pragnął tylko władzy i zdradził cały Cybertron, posuwając się nawet do pozbawiania nowopowstałych Transformerów zdolności do transformacji, czego wersja live-action nigdy nie zrobiła, pokazując, że ten drugi był na tyle powściągliwy, aby nie popełnić takiej zbrodni.
- On i Flame są jedynymi Autobotami będącymi Czystym Złem.