Czyste Zło Wiki
Advertisement


Myślisz, że to, co zrobił Avatar Wan było dobre? Awatar nie przyniósł równowagi, tylko chaos. Nazywasz się pomostem między dwoma światami, ale nie powinno być mostu. Powinniśmy żyć razem jako jedność.

—Unalaq do Korry, ukazując swoje prawdziwe motywy.


Unalaq jest drugorzędnym antagonistą w serialu animowanym Legenda Korry. Służył jako jeden z dwóch głównych antagonistów (obok Vaatu) w Księdze II: Duchy i pośmiertny antagonista w Księdze III: Zmiana.

Unalaq jest drugim poważnym zagrożeniem, przed którym stoi jego siostrzenica, Awatar Korra i jest, obok Zaheera najgorszym ludzkim zagrożeniem, z jakim kiedykolwiek spotkała się Korra. Unalaq, bojowy fanatyk religijny, miał taką obsesję na punkcie duchów, że poświęcił swoje życie studiowaniu ich i wydawał się przedkładać je nad ludzi, nawet własną rodzinę. Odkąd świat doświadczył 10000 lat wpływu Raavy, Unalaq połączył się z Vaatu, duchem chaosu i ciemności, aby dla równowagi rozpocząć kolejne 10000 lat jako Mroczny Awatar. Unalaq z powodzeniem zmienił świat na zawsze, wprowadzając nową erę duchową, ale był jedynym Mrocznym Awatarem.

Głosu użyczył mu Adrian LaTourelle.

Co czyni go Czystym Złem?[]

Przed Księgą II[]

  • Wynajął armię barbarzyńców, aby zaatakowała Północne Plemię Wody i kazała im ukryć się w duchowym lesie, aby wykorzystać lekkomyślne zachowanie jego starszego brata i zniszczyć las, który był domem wielu duchów, a rozgniewane mroczne duchy zaatakowałyby Północne Plemię Wody i spowodowałyby wiele szkód, aby jego brat został wygnany i on sam mógł być następny w kolejce, ponieważ był zazdrosny, że w końcu jego brat będzie miał więcej władzy niż on.
  • Rozpoczął spisek Zakonu Czerwonego Lotosu, aby porwać swoją młodą siostrzenicę, Awatar Korr, i zindoktrynować ją w swoich przekonaniach. Z tego powodu Korra zaczęła stawać się zbyt pewna siebie, agresywna, pozbawiona duchowości i całkowicie niekompetentna jako Awatar, którą była na początku serialu z powodu jej treningu w izolacji po udaremnieniu porwania.
  • Nie dbał o swoich sojuszników, ponieważ planował wbić im nóż w plecy i zostawić ich w więzieniu w trudnych warunkach, nawet budując więzienie dla P'Li, gdzie była pozostawiona w ekstremalnie niskich temperaturach do końca życia, bez ucieczki, więc on mógł połączyć się z Vaatu, aby stać się Mrocznym Awatarem, za co Zaheer go nienawidził i uznał jego zamiary połączenia się z Vaatu za samolubne.

Księga II: Duchy[]

  • Torturował wiele duchów, używając swojego duchowego tkania, aby wywierać wokół siebie ciemną energię, skażając tym samym duchy i zmieniając je w mroczne duchy, zmuszając je do ataku na Południowe Plemię Wody, wrabiając w to brak duchowości Południowego Plemienia Wody.
  • Decydując się bezpośrednio rządzić Południowym Plemieniem Wody, wywołał wojnę domową między dwoma plemionami.
  • Zorganizował sfingowany proces dla własnego brata, aby usunąć go z drogi, nawet skazując go na śmierć, oszczędzając tylko Sennę, żonę Tonraqa i obniżając jego wyrok do życia, tylko po to, by utrzymać Korrę po swojej stronie.
  • Groził, że zabije Jinorę (dziecko), jeśli Korra nie otworzy dla niego duchowego portalu, przez zepsucie jej duszy do punktu rozpadu, a nawet po tym, jak Korra się podporządkowała, był gotowy skazać Jinorę na los gorszy niż śmierć poprzez uwięzienie jej duszy we mgle zagubionych dusz, gdzie zostanie tam na zawsze i popadnie w szaleństwo. Była tam przez tydzień, a jej ciało znalazło się pod natychmiastową opieką, aby nie umrzeć, co jest losem gorszym od śmierci bo nawet jej fizyczna śmierć nie może jej od tego uwolnić.
  • Próbował zabić Korrę, własną siostrzenicę, po tym, jak ta otworzyła mu portal duchowy.
  • Zaatakował Południowe Plemię Wody i okrutnie pobił Tonraqa, oszczędzając mu życie tylko po to, aby ten mógł patrzeć, jak wygrywa i pokonuje jego córkę, Korrę.
  • Jego ostatecznym celem było połączenie się z Vaatu, stanie się Mrocznym Awatarem i zanurzenie całego świata w 10 000 lat ciemności i przerobienie go na swój obraz, co jest sprzeczne ogólną ideą jego celu, jakim jest sprowadzenie duchowej harmonii. Aby pokazać, jak złe były jego zamiary, szacunek dla Unalaqa ze strony kogokolwiek zaczął stopniowo słabnąć, a wszelki taki szacunek, który nawet pozostał, zniknął, a nawet jego własna rodzina i dzieci całkowicie się od niego odwrócili.
  • Po połączeniu się z Vaatu, rozerwał Raavę, ducha światła i porządku, który istniał, aby utrzymać Vaatu w ryzach, z dala od Korry i użył magii wody, by pobić ją na śmierć, co również trwale zerwało połączenie Korry z jej przeszłymi życiami, przez co Korra została zupełnie sama, a moc Unalaq i Vaatu osiągnęła swój szczyt. Mimo że Raava została ostatecznie wskrzeszona, połączenie Korry z jej przeszłymi życiami nadal pozostało zerwane. Co gorsza, Unalaq był jednym z niewielu złoczyńców w serialu, którzy wprost mordowali na ekranie.
  • W finale sezonu zaatakował Miasto Republiki i próbował je zniszczyć.
  • Próbował zabić Korrę po raz ostatni, używając mrocznej duchowej magii, skażając jej ciało i wyniszczając jej duszę.
  • Nie dbał nawet o własne dzieci, co pokazał np. w scenie, jak Desna został zraniony, co Unalaq całkowicie zignorował i zachęcił Eskę, by zostawiła go i kontynuowała misję otwierania duchowego portalu, mimo że Desna doznał kontuzji, która mogła go zabić. Ogólnie Unalaq był wobec nich wyraźnie lekceważący i używał swoich dzieci głównie jako pionków. Był nawet gotów poświęcić je w imię swoich planów odrodzenia, a kiedy jego dzieci dostrzegły w nim żądnego władzy maniaka, którym był, ostatecznie obrócili się przeciwko niemu.
  • Chociaż może się wydawać, że jego zbrodnie jako UnaVaatu się nie liczą, ponieważ jest on połączony z Vaatu, nadal ma wolną wolę i pełną kontrolę nad zbrodniami, którą popełniał i popełnił je razem z Vaatu, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że gdy Awatar połączył się z Raavą, wciąż miał wolną wolę i moralną sprawczość. Chociaż Vaatu jest jedynym, którego Unalaq nie zdradził, wynikało to czysto pragmatycznych powodów. Biorąc pod uwagę, że miał pełną kontrolę nad swoimi działaniami, jego „dobre” intencje są jeszcze bardziej płytkie, biorąc pod uwagę, że wiele duchów zostało skorumpowanych i przekształconych wbrew ich woli i zniewolonych przez ich duet, jak ujawniono w sezonie 4.
  • Podczas gdy Wan Shi Tong stwierdził, że Unalaq jest dobrym przyjacielem wśród wszystkich duchów, Unalaq po prostu miał z nimi powinowactwo i była to wyłącznie fasada, biorąc pod uwagę, jak łatwo można oszukać Wan Shi Tonga.
  • Chociaż podobnie jak wszyscy inni główni złoczyńcy każdego sezonu w serialu, Unalaq miał być przykładem dobrych intencji, idących za daleko: w jego przypadku pragnął współistnienia ludzi i duchów. Jednak „życzliwe” motywy Unalaqa są w ogólnym rozrachunku bardzo płaskie, ponieważ jawi się jako świadomy zbawca, który jest trudny do przekupienia, a zamiast tego jest to pusta retoryka, która w rezultacie jest zbieżna z jego żądzą władzy z następujących powodów:
    • Unalaq nie miał w ogóle problemu w nakłanianiu swojego brata do zniszczenia duchowego lasu, w którym wiele duchów żyło, aby uzurpować sobie jego prawo pierworodztwa, torturować duchy mroczną energią i wypuszczać je na południowe Plemiona Wody, aby otworzyć duchowey portal i podbić Południowe Plemię Wody. Przypomnijmy, że najwcześniejszą jego zbrodnią o jakiej się dowiadujemy było to, że skazał na zagładę i skrzywdził duchy z podstawowej zazdrości, że jego brat stałby się wodzem i uzurpował sobie jego prawo pierworodztwa od niego, z tym, że Unalaq mógł nigdy nie mieć dobrych intencji i w rezultacie może mieć nawet gorszą wymówkę do czynienia zła niż Ozai (który urodził się i wychował przez straszliwych tyranów, w bardzo rozdartym wojną świecie).
    • Sam Desna powiedział Unalaqowi, że już zjednoczył Plemiona Wody i otworzył zarówno Duchowe Portale, dzięki czemu ludzie i duchy mogą współistnieć. Gdyby Unalaq naprawdę dbał o duchową harmonię, powstrzymałby ją przed nimi i nie połączyłby się z Vaatu, ponieważ byłby to w dużej mierze niepotrzebny krok, który dawałby mu tylko nieograniczoną moc. Taki Zaheer wierzył, że Awatar Wan popełnił błąd, oddzielając światy ludzi i duchów, co wyrządziło więcej szkody niż pożytku i szczerze chciał czynić dobro i przynieść wolność poprzez uwolnienie Vaatu.
    • W przeciwieństwie do Amona, Kuviry i Zaheera, ostateczny cel Unalaqa nie przyniósł tak naprawdę duchowej harmonii. Podczas gdy poprzednia trójka okazała się również hipokrytami, ich ostateczny cel faktycznie przyniósłby to, o co walczyli. Plan Amona, by zmusić wszystkich tkaczy, przyniósłby równość, plan Zaheera, by zniszczyć wszystkie rządy i Awatara i pogrążyć świat w chaosie, dałby wszystkim absolutną wolność, ponieważ nikt nie będzie uciskał ludzi regułami, a plan Kuviry, by zaanektować wszystkie terytoria przyniosłoby jedność i stabilność Królestwu Ziemi. Intencje Unalaqa, by połączyć się z Vaatu, były nie tylko samolubną decyzją wynikającą z pragnienia władzy i w dużej mierze niepotrzebnym krokiem, gdyby rzeczywiście dbał o równowagę duchową, ale jego plany z samą mocą Vaatu są mocno sprzeczne z jego własnymi „życzliwymi” motywami, w efekcie czego stał się wszechzabójczym maniakiem, który pogrąża cały materialny świat w ciemności i przekształci go na swój obraz, by rządzić jako Bóg i stworzyć nową erę, zniewalając cały duchowy rodzaj przez jego wolę. To nie jest cel, dla którego ktoś naprawdę chce osiągnąć duchową harmonię i byłoby ostatecznym celem żądnego władzy maniaka, zwłaszcza jeśli sam zaszkodziłby szczególnie duchom lub że w jego nowych drakońskich rządach całe życie byłoby zniewolone na skutek jego woli. To jest największy powód, dla którego Unalaq nie jest ekstremistą o dobrych intencjach, pomimo jego twierdzeń i intencji pisarza, ponieważ bardzo trudno jest uznać jego słowa za autentyczne.
    • Nawet Toph w swoim monologu wygłosiła, że wrogowie Korry mieli dobre intencje, w przeciwieństwie do Amona i Zaheera, o których mówiono, że faktycznie wierzyli w swoje dobre zamiary („Czego chciał Amon? Równości dla wszystkich” i „A Zaheer wierzył w wolność”. ), dobre intencje Unalaqa były opisywane bardziej tak, jakby coś dobrego rzeczywiście pochodziło od nikczemności Unalawa, a nie Unalaqa, który naprawdę chciał czynić dobro („Unalaq? Przywrócił duchy”).
    • Był także jedynym złoczyńcą, którego kiedyś wezwano za jego hipokryzję i wykorzystanie swoich dobrych intencji do ukrycia potajemnie samolubnych motywów. Korra zwróciła uwagę na jego wykorzystywanie swojej retoryki jako usprawiedliwienia dla czystej żądzy władzy, a Zaheer nazwał jego intencje samolubnymi i ma do niego żal za wypaczenie sprawy Czerwonego Lotosu w imię jego samolubnych pragnień.
  • Ogólnie rzecz biorąc, Unalaq był tak podły, że absolutnie nikt za nim nie tęsknił, gdy ostatecznie zginął, nawet jego własna rodzina, a jakkolwiek przejmującą się tą śmiercią osobą była Korra, która żałowała wyłącznie tego, że musiała go zabić, aby pocieszyć swoich kuzynów, którzy sami byli bardziej zaniepokojeni wyjaśnianiem matce swojej sytuacji. Aby jeszcze podkreślić, jak zła osobą był Unalaq, Ozai ze wszystkich ludzi zdobył całe tajne stowarzyszenie, które poświęciło się przywróceniu go na tron w komiksach, podczas gdy nikt nawet nie chciał myśleć o pomszczeniu Unalaqa z czystego obrzydzenia za jego zbrodnie.

Ciekawostki[]

  • Unalaq jest jednym z dwóch złoczyńców w serii Awatar, który jest czystym złem, obok Ozaia.
  • Unalaq miał być ekstremistą o dobrych intencjach. Jednak słabe pisanie w drugim sezonie serialu sprawiło, że wyglądał, jakby był tylko urojonym, żądnym władzy podżegaczem wojennym.

Linki zewnętrzne[]

Advertisement