Czyste Zło Wiki
Advertisement
Szablon 18+
Uwaga!
Ten artykuł zawiera treści dotyczące dorosłych tematów lub sytuacji i może być nieodpowiedni dla młodszych użytkowników. Jeśli masz 18 lat lub więcej albo mocniejsza treść nie robi na tobie wrażenia, możesz swobodnie przeglądać tę stronę.


Kochasz swoją siostrę? Narobisz szumu, to wiesz co się stanie? Zabiję ją zamiast ciebie. [odwraca się do drugiej siostry] Nie narobisz szumu, to ją zabiję. Rozumiesz? [odwraca się do pierwszej siostry] Rozumiesz??? Ciii...

—Wharton przed zgwałceniem i zamordowaniem Kathe i Cory Detterick.


William „Dziki Bill” Wharton jest głównym antagonistą powieści Stephena Kinga Zielona mila i jej filmowej adaptacji z 1999 roku.

Jest dzikim, niebezpiecznym seryjnym mordercą, który jest zdeterminowany, aby zrobić jak najwięcej kłopotów, zanim zostanie stracony. Jest również odpowiedzialny za zabicie rodziny, zgwałcenie dwójki dzieci i wrobienie w to Johna Coffeya. Był także arcywrogiem Johna i Paula Edgecomba.

W jego rolę wcielił się Sam Rockwell.

Co czyni go Czystym Złem?[]

  • W książce napisano, że już jako dziecko sprawiał kłopoty, od drobnych kradzieży po włamania i podpalenia na małą skalę.
  • Zgwałcił i zamordował dwie małe białe dziewczynki (przestępstwo, za które John Coffey został skazany na karę śmierci) i kazał im być cicho, grożąc, że zabije jedną, jeśli druga wezwie pomoc.
    • W książce ujawniono, że zabił dwie dziewczynki, uderzając ich głowami, aż do śmierci. Zabił również ich rodzinnego psa, aby się do nich dostać, łamiąc mu kark po manipulowaniu nim mięsem.
  • Prawdopodobnie zabił wielu innych ludzi, zanim został złapany, ponieważ wspomniano, że „wywoływał problemy w całym kraju”.
  • Podczas napadu z bronią w ręku zabił trzy osoby, z których jedna była kobietą w ciąży (co technicznie czyni go winnym dzieciobójstwa).
  • Po zabraniu do tytułowej Zielonej Mili udawał, że jest pod wpływem środków odurzających, aby móc zaatakować strażników, gdy wejdą. W konsekwencji prawie udało mu się udusić Deana na śmierć kajdankami, jednocześnie raniąc innych strażników, na przykład przewracając Harry'ego przez stół (raniąc mu nos) i kopiąc Paula w pachwinę (co pogarsza fakt, że Paul miał zakażenie dróg moczowych).
  • Był bardzo rasistowski w stosunku do Coffeya, nazywając go słowem na „C”.
  • Próbował sprawić jak najwięcej kłopotów, gdy był uwięziony np. plując w twarz Paulowi i Brutalowi (ciastem w tego ostatniego) i oddając mocz na Harry'ego, a także żartując o wypróżnianiu się na Paula i Brutala.
  • Napastował seksualnie Percy'ego, grożąc, że go zgwałci, nie po to, by pomóc Delowi lub dać Percy'emu trochę karmy, ale wyłącznie dla zabawy, a Percy był po prostu w niewłaściwym miejscu w niewłaściwym czasie.
  • Chociaż nie był za to odpowiedzialny, okazał sadystyczną radość, słysząc nieudaną egzekucję Dela, a potem zaczął o tym śpiewać.
  • Pozornie świadomy zdolności Coffeya, chwycił go za ramię przez kraty, gdy Coffey był wyprowadzany z więzienia i drażnił go wspomnieniami, jak to zabił dwie dziewczynki, prawdopodobnie robiąc to z czystego sadyzmu.
  • Chociaż miał wiele komediowych momentów, nie umniejszają one jego ogólnej deprawacji, a po ujawnieniu swojej prawdziwej natury, wszystkie te komediowe chwile straciły jakkolwiek na znaczeniu.
  • Nie okazywał współczucia i był znienawidzony przez każdą inną postać w tej historii, w tym przez Percy'ego, który pomimo tego, że sam był tchórzem, wydawał się być absolutnie zniesmaczony zbrodniami Whartona, zanim go zastrzelił.
  • Pomimo tego, że uniwersum Stephena Kinga ma wysokie haniebne standardy ze względu na istnienie całego wielkiego multiwersum, Wharton łatwo się wyróżnia swoimi ohydnymi zbrodniami, ponieważ pomimo braku jakichkolwiek zasobów udało mu się obezwładnić takich ludzi jak Percy (który ma więcej zasobów niż Wharton), będąc odpowiedzialnym za zamordowanie co najmniej pół tuzina osób, zgwałcenie dwóch dziewczynek i zabicie kobiety w ciąży, z których te dwie ostatnie zbrodnie są wyjątkowe jak na standardy Stephena Kinga. Ogólnie rzecz biorąc, Wharton służy jako szatan dla tutejszego Jezusa Johna Coffeya i jest doskonałą reprezentacją wcielonego zła.

Ciekawostki[]

  • Aby pomóc zrozumieć, że Dziki Bill jest Czystym Złem, Sam Rockwell czuł się dosyć nieswojo, wygłaszając swoje kwestie w jednej z retrospekcji, która pokazała, jak porwał dziewczyny Dettericka, ponieważ bardzo dobrze dogadywał się z aktorkami, które grały je na planie. Nie lubił też nazywać Johna słowem na „C”, ale usprawiedliwiał to, twierdząc, że Wharton był bardziej człowiekiem „ludowym” niż rasistą.

Linki zewnętrzne[]

Advertisement